Składniki, których będziemy potrzebować:
- seler (korzeń) 30 dkg
- grzyby leśne suszone 5 dkg
- sól
- pieprz czarny mielony
- oliwa z oliwek 1 łyżka
- boczek wędzony 15 dkg
- cebula 1 szt
- czosnek 1 ząbek
- świeży rozmaryn
- białe wino (wytrawne) 2 łyżki
- liść laurowy 1 szt
Grzyby namaczamy w wodzie (500ml). Myślę, że dwie godzinki moczenia wystarczą. Wody z grzybów nie odlewamy, ale właśnie w niej je gotujemy.
Selera obieramy, trzemy na tarce o grubych oczkach. Cebulę kroimy w piórka, czosnek w plasterki, boczek w kostkę.
Na oliwie z oliwek podsmażamy boczek, dodajemy cebulę i czosnek, smażymy jeszcze chwilę, do zeszklenia cebuli.
Jeżeli grzyby są już miękkie dodajemy rozdrobnionego selera, boczek z cebulą i dolewamy wino oraz 500 ml wody. Całość doprawiamy solą i pieprzem, wrzucamy jeszcze listek laurowy i gotujemy do miękkości selera. Zupę pozostawiamy do wystudzenia. Następnie część zupy (około połowę) blendujemy. Powstanie nam gęsty krem, który łączymy z drugą połową zupy (tą nie blendowaną). wszystko mieszamy, podgrzewamy, podajemy...oczywiście z dodatkiem świeżego rozmarynu.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj! Cieszę się, że jesteś. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoją opinią na temat przepisu, napisz! Ten blog jest dla Ciebie... Do zobaczenia.