środa, 27 maja 2020

Surówka z marchewki i jabłka

I znowu marchewka... Tym razem postawiłam na najpopularniejszy chyba przepis na surówkę z marchewki. Dawniej nie lubiłam tej wersji, wydawała mi się jakaś taka słodka. Teraz to połączenie zyskało w moich oczach. Cóż... z czasem smaki się zmieniają.
Składniki, których będziemy potrzebować:

  • marchew 3 sztuki (duże)
  • jabłko 1 sztuka
  • śmietana 18% 3 łyżki
  • jogurt naturalny gęsty (Krasnystaw) 2 łyżki
  • sól


Sposób wykonania:
Śmietanę mieszamy z jogurtem. Warzywa dokładnie myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach

Jabłko ma to do siebie, że szybko po starciu ciemnieje. Nie chcemy tego, bo sałatka wówczas będzie nieapetycznie wyglądać. Ścieramy go więc prosto do sosu śmietanowo- jogurtowego i szybko mieszamy. Takie postępowanie zatrzyma proces ciemnienia jabłka. 
Następnie dodajemy startą marchewkę, całość mieszamy i doprawiamy odrobiną soli.

Smacznego.

10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. No widzisz, a ja dopiero całkiem niedawno się do niej przekonałam :)

      Usuń
  2. Taka sałatka nie dość że będzie zdrowa to na dodatek jeszcze bardzo smaczna :D
    Chętnie wypróbuję przepis :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. my bardzo lubimy tą surówkę i często robimy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to zajęło trochę czasu, ale się do niej przekonałam :) Teraz chętnie ją robię do obiadu albo nawet na lekką kolację.

      Usuń
  4. Podobno smaków jak nut trzeba się nauczyć😉Tę surówkę akurat wszyscy bardzo lubimy ale do niektórych rzeczy też przekonaliśmy się dopiero po czasie. Smaki też się zmieniły i zamiast ostrych wolimy łagodne. Na szczęście jest w czym wybierać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest podobnie, ostatnio też szukam łagodniejszych rzeczy, tak generalnie. Chociaż jak gdzieś wypatrzę fajny przepis na coś ostrzejszego to muszę zrobić :)

      Usuń
    2. Nie wiem czy próbowałaś przyprawę Harissa? Ona daje właśnie taką delikatną ostrość.
      Nie wyżera dziur w gardle ale czuję się dobry smak. Pasuje do różnych dań. Polecam:)

      Usuń
    3. Nie próbowałam, jakoś nam nie było po drodze do tej pory ;) Przy okazji spróbuję.

      Usuń

Witaj! Cieszę się, że jesteś. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoją opinią na temat przepisu, napisz! Ten blog jest dla Ciebie... Do zobaczenia.