Składniki, których będziemy potrzebować:
- kalarepa 3 sztuki
- czosnek 5 ząbków
- sól
- chili w proszku 1/2 łyżeczki
- bulion warzywny 1 litr
- świeżo mielony kolorowy pieprz
- śmietanka 12% do zup i sosów 4 łyżki
- masło 1 łyżka
- chleb pszenny 4 kromki
- olej Kujawski (z czosnkiem i bazylią) 2 łyżki
Sposób wykonania:
Kalarepę obieramy, kroimy na małe kawałki. Czosnek obieramy i pozostawiamy w całości. Warzywa zalewamy bulionem, gotujemy 1/2 godziny. Jeżeli mamy czas, studzimy zupę
a następnie blendujemy. Jeśli chcemy uzyskać krem szybciej, odlewamy wywar do garnuszka a warzywa ubijamy tłuczkiem do ziemniaków. Ja dzisiaj tak właśnie zrobiłam.
Ubite warzywa łączymy z wywarem, dodajemy chili, masło, śmietankę. Krem doprowadzamy do wrzenia, doprawiamy solą i świeżo mielonym, kolorowym pieprzem.
Grzanki, w wersji uproszczonej, a co za tym idzie, błyskawicznej, przygotowujemy w czasie, gdy jeszcze gotujemy warzywa na zupę. Kromki chleba kroimy w kostkę, wrzucamy je na patelnię, polewamy olejem z nutą czosnku. Grzanki smażymy (suszymy) na wolnym ogniu, często mieszając, gdyż chlebek lubi się przypalać.
Cały proces trwa maksymalnie 7 minut. Takie pachnące grzaneczki świetnie dopełniają smak naszej zupy.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj! Cieszę się, że jesteś. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoją opinią na temat przepisu, napisz! Ten blog jest dla Ciebie... Do zobaczenia.