słoiczek marynowanych grzybów. Do tego kukurydza konserwowa, która podkręci sałatkę wizualnie i gotowe. Sałatka jest pyszna, lekko słodkawa w smaku, aromatyczna, pachnąca suszonymi pomidorami... Zapraszam Was po przepis.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- świeży bób 700 g
- suszone pomidory 8 sztuk
- cebula czerwona duża 1/2 sztuki
- kukurydza konserwowa 1/2 puszki
- marynowane grzyby leśne 1 słoiczek (350 ml)
- majonez 2 łyżki
dodatkowo:
- sól
- pieprz czarny mielony
Sposób wykonania:
Bób płuczemy, zalewamy wodą, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy do miękkości (około 15 minut). Ugotowany bób studzimy, następnie obieramy ze skórki. Na obieranie zaplanujcie sobie trochę czasu, bo jest to czynność czasochłonna... niestety. Plus jest taki, że obierając można posłuchać muzyki lub obejrzeć film, taki czynny odpoczynek, relaks podczas pracy ;)
Wracając do sałatki, gdy bób mamy obrany wrzucamy go do miski, dodajemy kukurydzę, pokrojoną w drobną kosteczkę czerwoną cebulę i w tenże sam sposób pokrojone suszone pomidory. Nie wiem czy to wynika z opisu, więc na wszelki wypadek dodam, że bób wyłącznie obieramy i nie rozdrabniamy. Składniki sałatki mieszamy z majonezem, dodajemy pokrojone drobno grzybki. Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem, jeśli widzimy taką potrzebę. Dla mnie sałatka jest wystarczająco smaczna i aromatyczna bez tych przypraw, dlatego niczym jej nie doprawiałam.
Smacznego.
Uwielbiam marynowane grzybki☺
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam tę sałatkę :)
UsuńPysznie wygląda. Chętnie bym pochrupała taką sałatkę :)
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję i zachęcam do wypróbowania przepisu ;)
Usuń