czwartek, 18 kwietnia 2019

Śledzie w śmietanie z gruszką i granatem

Moja mama w Wielki Piątek zawsze przygotowywała śledzie w śmietanie z cebulką i jabłkiem. Pojawiały się one u nas na stole także w Środę Popielcową i Wigilię Bożego Narodzenia. Te tradycyjnie i prosto przyrządzone śledzie to jeden z moich smaków dzieciństwa, których się nie zapomina. Pewnie dlatego w okresie postu najczęściej przygotowuję śledzie w ten sam sposób co mama. Tym razem jednak postanowiłam nieco zmodyfikować przepis bazowy. Zamiast jabłka pojawiła się gruszka, zdecydowałam się też dodać owoc granatu, który sprawia, że sałatka nie tylko dobrze smakuje, ale i ładnie wygląda.

Składniki, których będziemy potrzebować:

  • śledzie solone 4 płaty (pojedyncze)
  • cebula 1 sztuka
  • gruszka 1 sztuka
  • śmietana 18% 1 łyżka
  • jogurt naturalny 3 łyżki
dodatkowo:
  • świeży owoc granatu 1 sztuka
Sposób wykonania:

Śledzie zalewamy wodą, odstawiamy na 2- 3 godziny. Wymoczone śledzie kroimy na kawałki o długości 2 cm.
Cebulę obieramy, kroimy w drobną kosteczkę, przekładamy na sitko i przelewamy wrząca wodą. Sparzoną cebulę pozostawiamy do wystudzenia.
Zimną cebulę łączymy z kawałkami śledzia, dodajemy śmietanę i jogurt. Do tak przygotowanej sałatki ścieramy chwilę wcześniej obraną gruszkę*, mieszamy całość.
Taka kolejność działań zapobiegnie ciemnieniu gruszki.
 


Sałatkę odstawiamy na godzinkę do lodówki. Przed podaniem dekorujemy ziarnami granatu.


* Gruszkę ścieramy na tarce o grubych oczkach.


Smacznego.





2 komentarze:

  1. Ja mam sto przepisów na śledzie, ale moje Potwory już zapowiedziały - mają być takie, jak zawsze (czyli w Wielki Piątek, Wigilię rano i w Środę Popielcową) - czyli pod skromną pierzynką z cebulki macerowanej i tartych jajek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas zawsze są śledzie w śmietanie z jabłkiem i cebulką, bo to tradycja rodzinna można powiedzieć. Dodatkowo jednak zawsze robię w jakimś innym wydaniu, żeby popróbować czegoś nowego. :)

      Usuń

Witaj! Cieszę się, że jesteś. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoją opinią na temat przepisu, napisz! Ten blog jest dla Ciebie... Do zobaczenia.