Uwielbiam takie tosty, właśnie na słodko, nie na słono. To smak mojego dzieciństwa. Powstawały wtedy, gdy w domu zostawała pszenna weka już taka nieco czerstwa.
Moja mamunia zamieniała ją w pyszne, rumiane grzanki, bo tak je nazywaliśmy, obficie posypane cukrem pudrem. Nic więcej nie dodawaliśmy, to był zawsze zwyczajny, prosty posiłek, który jedliśmy wspólnie.
Dzisiaj, wciąż pamiętając ten smak, proponuje Wam tosty francuskie w nieco innej, bogatszej odsłonie.
Skusicie się? A może macie swoje ulubione sposoby na podanie tostów francuskich? Wolicie na słodko czy na słono?
Składniki, których będziemy potrzebować:
- chleb tostowy czerstwy 8 kromek
- jajka 2 sztuki
- mleko 3.2% 400 ml
- cukier 1 łyżeczka
karmelizowane morele:
- morele 7 sztuk
- miód gryczany 1 łyżka
- masło klarowane 1 łyżeczka
dodatkowo:
- czerwone porzeczki 100 g
- maliny 100 g
- cukier puder do oprószenia tostów
- masło klarowane do smażenia
Sposób wykonania:
Morele myjemy, dzielimy na połówki. Na patelnie wlewamy miód, dodajemy owoce, karmelizujemy 2 minuty z każdej strony. Po odwróceniu moreli na patelnię dodajemy masło klarowane. Skarmelizowane morele zdejmujemy z patelni.
Jajka wbijamy do miski, wlewamy mleko, dodajemy cukier. Całość mieszamy przy pomocy trzepaczki rózgowej do uzyskania płynu o jednolitej konsystencji.
Do mleka z jajkiem wkładamy kromki chleba, namaczamy tylko chwilkę, tak aby wchłonęły trochę płynu, ale nim nie ociekały. Namoczone tosty smażymy na rozgrzanym maśle do momentu zrumienienia z obu stron. Osączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku i podajemy z ulubionymi owocami.
Moje tosty podałam z karmelizowanymi morelami, świeżymi malinami, porzeczkami, mocno oprószone cukrem pudrem.
Smacznego.
Bardzo apetycznie wyglądają te tosty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki, miłej niedzieli :)
UsuńMmm, nigdy nie jadłam tostów na słodko, czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńPaulinko koniecznie spróbuj, są pyszne :)
UsuńUwielbiam :) Muszę zrobić, bo tak dawno nie jadłam :) Dobrej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńO tej porze roku, ze świeżymi owocami najlepsze. Chociaż tak jak pisałam tosty z samym cukrem pudrem też pychotka i to o każdej porze roku :)
UsuńŻe też nie zajrzałam tutaj przed dzisiejszym śniadaniem - ale nic straconego - będziemy się zajadać w kolejny weekend.
OdpowiedzUsuńPolecam, są przepyszne :)
UsuńSmacznie to wygląda, muszę zrobić takie tosty 😊
OdpowiedzUsuńMartynko polecam, są naprawdę pyszne :)
Usuńuwielbiam takie tosty
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńPyszne i jak pięknie podane :-)też bardzo lubimy.
OdpowiedzUsuńDzięki. Z owocami zawsze ładnie wyglądają :)
UsuńZdecydowanie coś dla mnie, uwielbiam takie śniadanie w weekend :)
OdpowiedzUsuńMy też :)
UsuńOj kusisz, kusisz! Wyglądają mega! Fajny ten cukier puder w młynku :)
OdpowiedzUsuńLubię ten cukier, bo nie muszę siteczka szukać :D
UsuńFajny sposób na pyszne śniadanie!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJak pysznie. Bardzo lubię takie dania latem :/)
OdpowiedzUsuńSzybkie i słodkie, dla mnie najlepsze śniadanko ;)
UsuńTakie tosty muszą być przepyszne :D Koniecznie muszę wypróbować przepis :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Polecam, są pyszne :)
UsuńIdealne na letnie śniadanko :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że za oknem już buro i ponuro :(
Niestety już jesień zbliża się szybkimi krokami.
UsuńUwielbiam takie śniadanka w weekendy :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, takie śniadanka są najlepsze.
UsuńJuz pisalam to kiedys, ale powtórze sie. Twoje tosty sa tak piekne i apetyczne jak w 5-gwiazdkowym francuskim hotelu z kucharzem z gwiazdka Michelin :) To nie zadna przesada, wiem, o czym mówie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń