Poniższy przepis na chrust zawiera optymalną, według mnie, ilość żółtek, jaką można użyć przy danej ilości mąki. Odstępstwa od tej proporcji są możliwe, ale o tym innym razem.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- mąka pszenna 25 dkg
- żółtka 5 sztuk
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka (płaska)
- szczypta soli
- śmietana 18% 4 łyżki
- spirytus 2 łyżki
- cukier puder
- olej rzepakowy do smażenia 1 litr
Sposób wykonania:
Na stolnicę wsypać mąkę, zrobić w niej małe zagłębienie, dodać żółtka, szczyptę soli oraz proszek do pieczenia. Składniki posiekać nożem, następnie dodać śmietanę i spirytus. Dłońmi zarobić ciasto, które finalnie powinno mieć konsystencję ciasta kluskowego.
Gotowe ciasto podzielić na części, każdą z nich wałkować bardzo cienko, starając się jak najmniej podsypywać mąką.
Z ciasta wykrawać, przy użyciu radełka lub noża, paski o szerokości 3 cm i długości 15 cm. W każdym pasku robić podłużne nacięcie, następnie jeden koniec paska przekładać przez otwór, lekko pociągając.
Mamy już przygotowane faworki, więc czas na smażenie.
W dość wysokim i szerokim rondlu rozgrzewamy tłuszcz. Zanim zaczniemy smażyć chrust dobrze jest wykonać próbę temperatury tłuszczu. Najprościej zrobić to przez wrzucenie malutkiego kawałka ciasta do rondla. Jeżeli ciasto szybko wypłynie do góry i zrumieni się, to oznacza, że możemy spokojnie zaczynać smażenie naszych chruścików.
Każdy chrust, przed wrzuceniem do rondelka,omiatamy z mąki, smażymy na głębokim tłuszczu z obu stron*, na rumiano. Następnie osączamy z tłuszczu na papierowym ręczniku, posypujemy cukrem pudrem.
*Do przewracania chrustu na drugą stronę najlepiej użyć długiego widelca.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj! Cieszę się, że jesteś. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoją opinią na temat przepisu, napisz! Ten blog jest dla Ciebie... Do zobaczenia.