Niech inni mówią co chcą, ale ja najbardziej lubię rumsztyk w takim wydaniu.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- mięso wołowe mielone 1/2 kg (najlepiej polędwica, rostbef lub zrazówka)
- jajko 1 sztuka
- sól
- pieprz czarny mielony
- smalec 2 łyżki
- cebula 3 sztuki
- smalec 2 łyżki
Sposób wykonania:
Zacznę od tego, że mięso kupuję w sprawdzonej masarni, gdzie miła pani mieli je przy mnie. Taka jestem wygodnicka. Oczywiście mięso można zmielić samemu, ale to wydłuża czas przygotowania rumsztyków.
Zmielone mięso mieszamy z przyprawami (sporo pieprzu, sól do smaku, bez szaleństwa, aby nie przesolić), dodajemy surowe jajko. Masę wyrabiamy dłonią do momentu, aż stanie się jednolita i kleista.
Cebulę obieramy, kroimy w piórka, smażymy na smalcu, do momentu zrumienienia.
Z gotowej masy mięsnej formujemy okrągłe kotleciki, o grubości około 1.5 centymetra.
Na każdym z nich, przy użyciu noża, robimy nacięcia na głębokość 1- 2 milimetrów. Rumsztyki smażymy na rozgrzanym tłuszczu, po 3- 4 minuty z każdej strony.
Podajemy ze zrumienioną cebulką.
Smacznego.
Rumsztyk w najlepszej wersji. Beata, jesteś Mistrzynią!
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Pozdrawiam :)
Usuń