Składniki, których będziemy potrzebować:
- czarne porzeczki 4 kg
- cukier 1.30 kg (800 g + 500 g)
Porzeczki opłukać, wsypywać do słoja warstwami, przesypując cukrem (800 g), wówczas owoce szybciej puszczą sok. Ostatnią, górną warstwą w słoju powinien być cukier.
Słój nakryć lnianą ściereczką lub gazą, obwiązać sznureczkiem lub gumeczką. Owoce odstawić na tydzień w dobrze nasłonecznione miejsce, np. parapet południowy.
Po tym czasie zlać sok przy użyciu sita lub durszlaka. Zagotować z resztą cukru przeznaczonego do soku (500 g). Czas gotowania 3 minuty (od zagotowania).
Zebrać nadmiar piany, która zapewne utworzy się na powierzchni gotującego się soku. Teraz już tylko pozostaje przelać sok do wyparzonych wcześniej słoików, zakręcić i gotowe.
Smacznego.
uwielbiam soki z owoców :) w tym roku również robiłam,ale nie zasypywane cukrem,ale z sokownika.Przyznam sie szczerze,że jak nigdy nieco poeksperymentowałam.Moim tegorocznym faworytem został sok z czarnej porzeczki-wiśni-malin.Smakuje mega i pewnie zimy nie dotrwa...no cóż...tak to ze smakołykami bywa :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze robię sok z winogron, chociaż w tym roku może być kiepsko, bo jakaś choroba chwyciła winogrono. :(
Usuń