Warto było... Mizeria jest pyszna, delikatnie kwaskowa, z wyraźną nutą słodyczy. Moim zdaniem idealnie sprawdzi się do obiadu. Poniżej podaję przepis z moimi
małymi zmianami.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- ogórki 1 kg
- cebula 5 sztuk
- marchew 5 sztuk
- sól 3 łyżki
zalewa:
- ocet 10% 1/2 szklanki
- cukier 1/2 szklanki
- woda 1/4 szklanki
- koncentrat pomidorowy 1/2 słoiczka
- ziele angielskie 4 sztuki
- liść laurowy 3 sztuki
- ziarna czarnego pieprzu 6 sztuk
Ogórki i marchew myjemy, obieramy ze skórki, cebulę pozbawiamy łupinek. Przygotowujemy trzy miski, po jednej dla każdego warzywa.
Ogórki kroimy w cienkie plasterki, solimy (1 łyżka soli) i odstawiamy na dwie godzinki, aby
puściły sok. Podobnie postępujemy z cebulą, tyle że ją kroimy w piórka. Marchew ucieramy na tarce o grubych oczkach, również dodajemy łyżkę soli i odstawiamy.
Po około dwóch godzinach warzywa odciskamy, pozbawiając je nadmiaru soli i wody.
W garnku zagotowujemy składniki przeznaczone na zalewę, dodajemy pokrojone warzywa.
Wszystko razem mieszamy i gotujemy 15 minut. Gorącą sałatkę przekładamy do słoiczków, zakręcamy, odwracamy do góry dnem, pozostawiamy do wystygnięcia. Zimne słoiczki
przechowujemy w spiżarni.
Smacznego.
Brzmi smakowicie, nie jadłam takich :)
OdpowiedzUsuńAniu warto zrobić, jest pyszna :)
UsuńPowiem tak: gdyby moje ogórki jeszcze rosły w takich ilościach, że bym mogła tak je przygotować, to bym zrobiła od razu. Bardzo ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, zawsze możesz zrobić w przyszłym roku :)
Usuń