poniedziałek, 2 lipca 2018

Kalafior zapiekany z serem żółtym

Co tu napisać na temat tego dania? Czasami nie trzeba wiele słów. Danie jest pyszne, aromatyczne, nie możesz poprzestać na jednej porcji. Cóż... jest też niestety kaloryczne, ale przecież od czasu do czasu możemy zapomnieć o liczeniu kalorii, ja zapomniałam ;)
Składniki, których będziemy potrzebować:
  • kalafior 1 sztuka (średniej wielkości)
  • ser żółty (u mnie Gouda) 200 g + 100 g
  • cebula 1 sztuka (mała)
  • śmietanka do zup i sosów 18% 400 ml
  • mleko 100 ml
  • jajka 2 sztuki
  • suszone zioła prowansalskie 1 łyżka
  • sól
  • pieprz czarny mielony


Sposób wykonania:
Kalafiora myjemy, oczyszczamy z ewentualnych zabrudzeń, dzielimy na różyczki. W garnku zagotowujemy wodę z solą (płaska łyżeczka). Do wrzącej wody wrzucamy różyczki kalafiora, gotujemy 5 minut, od momentu ponownego zagotowania się wody. Kalafior po takim czasie będzie lekko twardawy, ale taki ma być. Różyczki wyjmujemy z wody, odstawiamy do wystudzenia.

W tym czasie przygotowujemy inne składniki dania.
Cebulę obieramy, kroimy w piórka. Ser żółty ścieramy na tarce o grubych oczkach.



W głębokim naczyniu mieszamy mleko ze śmietaną i jajkiem. Powinna powstać jednolita masa. Najlepiej użyć do tego trzepaczki rózgowej.
Do płynnej masy dodajemy 200 g sera i pokrojoną cebulę. Wszystko razem delikatnie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem.
W naczyniu żaroodpornym układamy różyczki kalafiora, które następnie zalewamy przygotowanym sosem serowym.



Całość posypujemy pozostałym serem i ziołami prowansalskimi. Kalafiora wkładamy do nagrzanego piekarnika (180 stopni) i pieczemy 40 minut.




Smacznego.

3 komentarze:

  1. Beatko, Twoje przepisy są najlepsze. Najpewniejsze. Jutro gnam na Plac Imbramowski po kalafiora. Całusy!... ps. nadal nie wiem gdzie kupuje się karczochy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu bardzo mi miło, że tak uważasz, dziękuję. Mam nadzieję, że kalafior bedzie Ci smakował. Co do karczochów, to ja kupowałam w
      Makro albo Selgrosie. Czasami są w Lidlu, ale trzeba trafić na dobre jakościowo.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Mniam, uwielbiam takiego kalafiora😊

    OdpowiedzUsuń

Witaj! Cieszę się, że jesteś. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoją opinią na temat przepisu, napisz! Ten blog jest dla Ciebie... Do zobaczenia.