Całe dnie spędzam teraz w domu, pracuję zdalnie. Tworzenie przepisów i zamieszczanie ich w tym momencie traktuję jako odskocznię od tego, co dzieje się
w Polsce i na świecie. Trzeba się od tego wszystkiego oderwać chociażby na chwilę, w moim przypadku nie jest to łatwe, tak już mam.
Gotowanie mnie uspokaja i relaksuje, więc jeśli mam kilka chwil wolnego to idę do kuchni i gotuję.
Jeśli macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na odstresowanie, to chętnie poczytam o nich w komentarzach pod przepisem.
Dzisiaj proponuje Wam przygotowanie zakwasu, na bazie którego możecie później ugotować smaczny, domowy żur.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- woda spod ogórków kiszonych lub sok z ogórków kiszonych 100% 45 ml
- mąka gryczana 100 g
- woda przegotowana 100 ml
- cukier 1 płaska łyżeczka
Sposób wykonania:
Zakwas najlepiej przygotować późnym wieczorem o godzinie 20.00 lub 21.00, aby w kolejnych dniach nie mieć problemu z jego dokarmianiem.
Należy go nastawić w poniedziałek poprzedzający Wielkanoc, wtedy na pewno będzie gotowy na czas.
Do wyparzonego szklanego słoika wsypujemy mąkę i cukier, które zalewamy letnią, przegotowaną wodą z odrobiną soku z ogórków kiszonych*.
*Sok z ogórków przyspieszy nieco fermentację, ale nie jest tak naprawdę konieczny. Zakwas można przygotować także bez jego dodatku.
Wszystkie składniki mieszamy delikatnie drewnianą, suchą łyżką do momentu ich połączenia. Słoik przykrywamy suchą ściereczką lub ręcznikiem papierowym, obwiązujemy gumką recepturką i odstawiamy w ciepłe miejsce. U mnie był to parapet nad kaloryferem.
1 dzień po przygotowaniu zakwasu:
Rano o 8.00 lub 9.00 (po 12 godzinach od nastawienia) mieszamy zakwas, jednak nic nie dodajemy.
Wieczorem o 20.00 lub 21.00 (po 24 godzinach od nastawienia zakwasu) zaczynamy dokarmianie, czyli nic innego jak dodawanie do zakwasu
mąki gryczanej i przegotowanej wody w proporcji 1:1.
To oznacza, że możemy dodać:
50 g mąki: 50 ml wody
lub
100 g mąki: 100 ml wody
Mój zakwas był dokarmiany mąką gryczaną w ilości 100 g i przegotowaną wodą, jak nietrudno się domyślić, w ilości 100 ml.
2- 4 dzień po przygotowaniu zakwasu:
W tych dniach zerkamy na zakwas tylko wieczorem, czyli po upływie kolejnych 24 godzin i oczywiście tradycyjnie dokarmiamy i mieszamy.
5 dzień
Po tym czasie zakwas jest gotowy, możemy na jego bazie przygotować świąteczny żurek*.
* Przygotowałam żurek z połowy zakwasu.
Uwaga 1: Zapach zakwasu gryczanego jest dość wyraziście kwaskowaty, nieco inny niż zakwasu przygotowanego z mąki żytniej.
Uwaga 2: W procesie tworzenia prawidłowo przygotowywany zakwas powinien bąbelkować.
Uwaga 3: Jeżeli zakwas się rozwarstwi nie panikuj, to normalne zjawisko.
Uwaga 4: Jeżeli zostanie Ci, tak jak mnie, część zakwasu, możesz na jego bazie upiec domowy chleb.
Uwaga 5: Zakwas możesz przechowywać w lodówce do tygodnia. Jeżeli po tym czasie nie planujesz go używać, wyjmij go z lodówki, zaczekaj aż osiągnie temperaturę
pokojową i dokarm go i odstaw w ciepłe miejsce na 12 godzin. Po tych zabiegach możesz ponownie włożyć go do lodówki na tydzień.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj! Cieszę się, że jesteś. Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoją opinią na temat przepisu, napisz! Ten blog jest dla Ciebie... Do zobaczenia.