Wspaniałe, aromatyczne ciasto z bananami, suszonymi śliwkami i gorzka czekoladą. W sam raz na niedzielne popołudnie spędzone w gronie najbliższych. Sprawdzi się także na świątecznym stole, tak jak u mnie. Przepis zaczerpnięty ze Smaker.pl
Składniki, których będziemy potrzebować:
- margaryna 250 g
- masło 200 g
- cukier 350 g
- jajka 8 sztuk
- cukier waniliowy 2 opakowania
- mąki pszenna 400 g
- proszek do pieczenia 2 łyżeczki
- soda oczyszczona 2 łyżeczki
- czekolada gorzka 100 g
- banany 5 sztuk
- śliwki suszone (bez pestek) 100 g
dodatkowo:
- margaryna 1 łyżka (do wysmarowania blaszki na ciasto)
- bułka tarta 2 łyżki (do wysypania blaszki na ciasto)
- polewa czekoladowa, na którą przepis znajdziecie tutaj
- kolorowe cukiereczki do dekoracji
Sposób wykonania:
Jajka myjemy, oddzielamy białka od żółtek. Banany kroimy w półplasterki, czekoladę ścieramy na tarce o średnich oczkach a śliwki dzielimy na połówki.
Używając miksera ucieramy masło z margaryną na puszystą masę, następnie dodajemy żółtka i nadal ucieramy. Gdy masa zjaśnieje, wsypujemy cukier wymieszany z cukrem
waniliowym. Całość miksujemy przez około 5 minut. Następnie dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i sodę oczyszczoną. Ciasto miksujemy na wolnych obrotach do
momentu połączenia składników. Dodajemy ubitą pianę z białek, wszystko delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Na końcu ciasto łączymy z rozdrobnionymi bananami, gorzką czekoladą i suszonymi śliwkami.
Ciasto przelewamy do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy keksówki. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 60 minut.
Gotowe ciasto wyjmujemy z blaszki po około 30 minutach od upieczenia i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Następnie dekorujemy według uznania. U mnie była to polewa czekoladowa i kolorowe cukiereczki.
Smacznego.
Na Wielkanoc w moim rodzinnym domu obowiązkowo jedliśmy jajka z masłem i chrzanem. Na ugotowane jajko nakładaliśmy odrobinę chrzanu i odrobinę masła.
Tak właśnie zaczynało się świętowanie. Dzisiaj pamiętając o tej naszej obowiązkowej pozycji śniadania wielkanocnego postanowiłam zaproponować
Wam przepis na jajka z farszem, który jest niczym innym jak połączeniem masła i chrzanu. Nie trzeba już nic dokładać, bo tak jest pysznie.
Składniki, których będziemy potrzebować:
nadzienie:
- masło 100 g
- chrzan tarty (u mnie Polonaise) 3 łyżki
- żółtka z ugotowanych jajek 2 sztuki
dodatkowo:
- kiełki brokułów do dekoracji
Sposób wykonania:
Jajka gotujemy na twardo, dodając do wody 1 łyżkę soli. Sól ułatwi nam obieranie jajek, skorupka będzie ładnie odchodzić od białka.
Ugotowane jaja zalewamy zimną wodą i odstawiamy na kilka minut, po tym czasie zmieniamy wodę i ponownie odstawiamy, najlepiej na 10- 15 minut. Wylewamy wodę i obieramy jajka. Obrane jajka kroimy na połówki. Z jajek wyjmujemy żółtka, z których dwa przeznaczamy do farszu.
Przygotowanie farszu:
Masło, mające temperaturę pokojową, ucieramy z chrzanem i ugotowanymi żółtkami startymi na tarce o drobnych oczkach.
Połówki jajek wypełniamy farszem, układamy na półmisku, dekorujemy kiełkami brokułów.
Smacznego.
Pyszny farsz pieczarkowy, tym razem z dodatkiem smażonej cebulki i odrobiny majonezu. Jajka wypełnione takim farszem doskonale uzupełnią nasze świąteczne menu.
Składniki, których będziemy potrzebować:
nadzienie:
- pieczarki 5 sztuk
- cebula 1/4 sztuki
- sól
- pieprz czarny mielony
- majonez 1 łyżka
- żółtka z ugotowanych jajek 2- 3 sztuki
dodatkowo:
Sposób wykonania:
Jajka gotujemy na twardo, dodając do wody 1 łyżkę soli. Sól ułatwi nam obieranie jajek, skorupka będzie ładnie odchodzić od białka.
Ugotowane jaja zalewamy zimną wodą i odstawiamy na kilka minut, po tym czasie zmieniamy wodę i ponownie odstawiamy, najlepiej na 10- 15 minut. Wylewamy wodę i obieramy jajka.
Obrane jajka kroimy na połówki. Z jajek wyjmujemy żółtka, z których dwa lub trzy możemy wykorzystać do farszu.
Przygotowanie farszu:
Pieczarki i cebulę myjemy, obieramy, kroimy w drobną kosteczkę. Rozdrobnione grzybki i cebulę podsmażamy na patelni z dodatkiem 2 łyżek wody i przypraw.
Gdy pieczarki i cebula lekko się zrumienią, odstawiamy farsz do wystudzenia. Zimne grzyby łączymy z majonezem i żółtkami startymi na tarce o drobnych oczkach.
Całość mieszamy do połączenia składników.
Połówki jajek wypełniamy farszem, układamy na półmisku, dekorujemy posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego.
Świąteczna propozycja podania jajek faszerowanych. Jakby się zastanowić, to najbardziej smakują mi jajka z farszem pieczarkowym i nie wiem czy kiedykolwiek
to się zmieni. Nie oznacza to jednak, że tego farszu nie można modyfikować. Fajne jest to, że on za każdym razem może być inny.
Dzisiaj proponuję do farszu pieczarkowego dodatek włoski, najprawdziwszy i aromatyczny parmezan.
Składniki, których będziemy potrzebować:
nadzienie:
- pieczarki 150 g
- smalec 1 łyżeczka
- sól
- pieprz czarny mielony
- majonez 1 łyżka
- parmezan starty na tarce 1 łyżka
- żółtka z ugotowanych jajek 2 sztuki
dodatkowo:
- parmezan starty na tarce 1 łyżka (do dekoracji)
Sposób wykonania:
Jajka gotujemy na twardo, dodając do wody 1 łyżkę soli. Sól ułatwi nam obieranie jajek, skorupka będzie ładnie odchodzić od białka.
Ugotowane jaja zalewamy zimną wodą i odstawiamy na kilka minut, po tym czasie zmieniamy wodę i ponownie odstawiamy, najlepiej na 10- 15 minut. Wylewamy wodę i obieramy jajka.
Obrane jajka kroimy na połówki. Z jajek wyjmujemy żółtka, z których dwa możemy wykorzystać do farszu.
Przygotowanie farszu:
Pieczarki myjemy, obieramy ze skórki, ścieramy na tarce o grubych oczkach. Utarte pieczarki podsmażamy na patelni z dodatkiem smalcu i przypraw.
Gdy woda odparuje i pieczarki lekko się zrumienią, odstawiamy je do wystudzenia. Zimne pieczarki łączymy z majonezem, parmezanem i startymi na tarce o drobnych oczkach żółtkami. Całość mieszamy do połączenia składników.
Połówki jajek wypełniamy farszem, układamy na półmisku, dekorujemy startym parmezanem.
Smacznego.
Do przygotowania tego żurku wykorzystałam zakwas gryczany. Żurek wyszedł smaczny i sycący.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- zakwas gryczany na żur 400 ml
- woda 300 ml
- wywar mięsny (woda spod boczku i parzonej kiełbasy podwawelskiej) 1 litr
- marchew 1 sztuka
- cebula 1 sztuka
- czosnek 3 ząbki
- ziele angielskie 3 sztuki
- liście laurowe 3 sztuki
- korzeń chrzanu 5 centymetrów
- ocet spirytusowy 10% 1 łyżka
- majeranek 1 łyżka
- sól
- pieprz czarny mielony
Sposób wykonania:
Warzywa obieramy, zalewamy wodą, dodajemy przyprawy. Całość doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 30 minut. Następnie wyjmujemy ziele angielskie, liść laurowy, korzeń chrzanu i cebulę. Wlewamy zakwas gryczany, dolewamy wywar mięsny. Żurek zagotowujemy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i odrobiną octu.
Podajemy z jajkiem ugotowanym na twardo, gotowanym boczkiem i parzoną kiełbasą.
Smacznego.
Zbliżają się Święta Wielkanocne. Wiemy, że będą inne niż wszystkie do tej pory i każdy z nas zapamięta je na zawsze.
Całe dnie spędzam teraz w domu, pracuję zdalnie. Tworzenie przepisów i zamieszczanie ich w tym momencie traktuję jako odskocznię od tego, co dzieje się
w Polsce i na świecie. Trzeba się od tego wszystkiego oderwać chociażby na chwilę, w moim przypadku nie jest to łatwe, tak już mam.
Gotowanie mnie uspokaja i relaksuje, więc jeśli mam kilka chwil wolnego to idę do kuchni i gotuję.
Jeśli macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na odstresowanie, to chętnie poczytam o nich w komentarzach pod przepisem.
Dzisiaj proponuje Wam przygotowanie zakwasu, na bazie którego możecie później ugotować smaczny, domowy żur.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- woda spod ogórków kiszonych lub sok z ogórków kiszonych 100% 45 ml
- mąka gryczana 100 g
- woda przegotowana 100 ml
- cukier 1 płaska łyżeczka
Sposób wykonania:
Zakwas najlepiej przygotować późnym wieczorem o godzinie 20.00 lub 21.00, aby w kolejnych dniach nie mieć problemu z jego dokarmianiem.
Należy go nastawić w poniedziałek poprzedzający Wielkanoc, wtedy na pewno będzie gotowy na czas.
Do wyparzonego szklanego słoika wsypujemy mąkę i cukier, które zalewamy letnią, przegotowaną wodą z odrobiną soku z ogórków kiszonych*.
*Sok z ogórków przyspieszy nieco fermentację, ale nie jest tak naprawdę konieczny. Zakwas można przygotować także bez jego dodatku.
Wszystkie składniki mieszamy delikatnie drewnianą, suchą łyżką do momentu ich połączenia. Słoik przykrywamy suchą ściereczką lub ręcznikiem papierowym, obwiązujemy gumką recepturką i odstawiamy w ciepłe miejsce. U mnie był to parapet nad kaloryferem.
1 dzień po przygotowaniu zakwasu:
Rano o 8.00 lub 9.00 (po 12 godzinach od nastawienia) mieszamy zakwas, jednak nic nie dodajemy.
Wieczorem o 20.00 lub 21.00 (po 24 godzinach od nastawienia zakwasu) zaczynamy dokarmianie, czyli nic innego jak dodawanie do zakwasu
mąki gryczanej i przegotowanej wody w proporcji 1:1.
To oznacza, że możemy dodać:
50 g mąki: 50 ml wody
lub
100 g mąki: 100 ml wody
Mój zakwas był dokarmiany mąką gryczaną w ilości 100 g i przegotowaną wodą, jak nietrudno się domyślić, w ilości 100 ml.
2- 4 dzień po przygotowaniu zakwasu:
W tych dniach zerkamy na zakwas tylko wieczorem, czyli po upływie kolejnych 24 godzin i oczywiście tradycyjnie dokarmiamy i mieszamy.
5 dzień
Po tym czasie zakwas jest gotowy, możemy na jego bazie przygotować świąteczny żurek*.
* Przygotowałam żurek z połowy zakwasu.
Uwaga 1: Zapach zakwasu gryczanego jest dość wyraziście kwaskowaty, nieco inny niż zakwasu przygotowanego z mąki żytniej.
Uwaga 2: W procesie tworzenia prawidłowo przygotowywany zakwas powinien bąbelkować.
Uwaga 3: Jeżeli zakwas się rozwarstwi nie panikuj, to normalne zjawisko.
Uwaga 4: Jeżeli zostanie Ci, tak jak mnie, część zakwasu, możesz na jego bazie upiec domowy chleb.
Uwaga 5: Zakwas możesz przechowywać w lodówce do tygodnia. Jeżeli po tym czasie nie planujesz go używać, wyjmij go z lodówki, zaczekaj aż osiągnie temperaturę
pokojową i dokarm go i odstaw w ciepłe miejsce na 12 godzin. Po tych zabiegach możesz ponownie włożyć go do lodówki na tydzień.
Smacznego.
Dzisiaj proponuję Wam przepis, który możecie wykorzystać właściwie o każdej porze roku, ale domyślam się, że najchętniej sięgniecie po niego
w czasie Wielkanocy. Pyszne faszerowane jajka, które bardzo szybko znikają z talerza i pięknie prezentują się na świątecznym stole.
Składniki, których będziemy potrzebować:
nadzienie:
- pierś z kurczaka 1 sztuka (pojedyncza)
- przyprawa do kurczaka 1 łyżeczka
- olej rzepakowy 2 łyżki
- majonez 3 łyżki
- posiekana nać pietruszki 1 łyżka
- chrzan ze słoiczka (u mnie Polonaise) 1 łyżka
- pieprz czarny świeżo mielony
dodatkowo:
- czerwona mielona papryka 1 łyżeczka (słodka)
- kilka listków natki pietruszki lub szczypiorek
Sposób wykonania:
Jajka gotujemy na twardo, dodając do wody 1 łyżkę soli. Sól ułatwi nam obieranie jajek, skorupka będzie ładnie odchodzić od białka.
Ugotowane jaja zalewamy zimną wodą i odstawiamy na kilka minut. Po tym czasie zmieniamy wodę i ponownie odstawiamy, najlepiej na 10- 15 minut. Wylewamy wodę i obieramy jajka.
Przygotowanie farszu:
Filet z kurczaka myjemy, oczyszczamy z błon, przecinamy w poprzek na połowę, nacieramy delikatnie przyprawą do kurczaka. Mięso smażymy na rozgrzanym oleju przez
15- 20 minut, studzimy, następnie drobno siekamy. W miseczce łączymy ze sobą majonez i chrzan. Dodajemy posiekane mięso z kurczaka, nać pietruszki oraz odrobinę mielonego pieprzu do smaku. Całość delikatnie mieszamy do momentu połączenia składników.
Obrane jajka kroimy na połówki. Z jajek wyjmujemy żółtka, które nie będą nam potrzebne.
Uwaga: Jeżeli przygotowujecie jeszcze inne rodzaje jajek faszerowanych, być może żółtka uda Wam się wykorzystać do innego farszu (klik). Możecie też zrobić chrzan z żółtkiem klik 1, klik 2 lub zwyczajnie pokruszyć sobie żółtko na kanapkę z masełkiem i rzeżuchą.
Połówki jajek wypełniamy farszem, układamy na półmisku, dekorujemy czerwoną mieloną papryką i listkami natki pietruszki lub posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego.
Zacznę nietypowo, bo czas w jakim się znajdujemy jest szczególny.
Nazwa przepisu jeszcze kilka miesięcy temu kojarzyłaby mi się jedynie z pięknym czasem spędzonym we Włoszech.
Dzisiaj chcąc, nie chcąc kojarzy mi się z wielką tragedią jaka dzieje się w tym kraju.
Szczerze, to jakoś trudno oderwać mi myśli od tego wszystkiego, zastanawiam się co będzie za tydzień, miesiąc.
Myślę, że wielu z Was ma podobnie. Jednocześnie żyję normalnie i mam nadzieję, że niedługo będę mogła spotkać się z moimi rodzicami i siostrzeńcem,
który mimo tego, że ma tylko 3 latka mówi: Ciocia i wujek nie mogą do mnie przyjechać, bo koronawirus.... Nasza rzeczywistość.
Tyle w temacie przemyśleń.
Czas na przepis, który pokazuje, że włoska kuchnia to nie tylko makaron i pizza, ale także takie pyszne, aromatyczne flaczki.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- flaki wołowe 1800 g (2 opakowania po 900 g)
- cebula 1 szt (mała)
- marchew 1 szt (duża)
- seler naciowy 3 łodygi
- pomidory w kawałkach, bez skórki 1 puszka (400 g)
- oliwa z oliwek 3 łyżki
- czosnek 2- 3 ząbki
- białe wino półwytrawne 250 ml
- kostka wołowa Winiary 1/2 sztuki
- sól
- pieprz czarny mielony
dodatkowo:
- boczek wędzony 100 g
- parmezan 50 g
Sposób wykonania:
Flaki zalewamy wodą 1,5- 2 litry, zagotowujemy. Gotujemy 20 minut, odcedzamy.
Po odcedzeniu flaczki przekładamy z powrotem do garnka, wlewamy białe wino, doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy około 20 minut bez przykrycia, aby wino odparowało.
W tym czasie przygotowujemy warzywa.
Cebulę i marchewkę obieramy. Cebulę kroimy w drobną kostkę a marchew ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Łodygi selera naciowego kroimy na kawałki o szerokości 5 mm, natomiast ząbki czosnku w bardzo drobną kosteczkę.
Rozdrobnione warzywa, doprawione solą i pieprzem, podsmażamy na oliwie przez 5 minut na poziomie 7- 8 (indukcja), niemal cały czas mieszając.
Warzywa dodajemy do flaków, gdy wino już odparuje, mieszamy. Dolewamy litr wody i całość doprowadzamy do wrzenia.
Flaki gotujemy jeszcze około 1,5 godziny na wolnym ogniu, pod przykryciem (lekki uchył).
Po około godzinie dodajemy pomidory oraz kostkę rosołową i doprawiamy flaczki do smaku solą i pieprzem.
Boczek wędzony kroimy na drobne kawałki, wrzucamy na patelnię i smażymy, aż powstaną chipsy.
Flaczki podajemy właśnie z takimi chipsami, posypane tartym parmezanem.
Smacznego.
Witajcie Kochani. Jak Wam mija ten trudny czas? Mam nadzieję, że czujecie się dobrze i pozostajecie w domu, to ważne.
Dzisiaj proponuję Wam przepis na pyszny i zdrowy koktajl na bazie jogurtu naturalnego z mango, szpinakiem i świeżym imbirem.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- awokado 1 sztuka
- banan 2 sztuki
- mango 1 sztuka
- szpinak baby 2 duże garście
- jogurt naturalny typu greckiego 400 g
- miód gryczany 1 łyżka
- świeży imbir 2 cm
dodatkowo:
- ziarna siemienia lnianego do dekoracji
Sposób wykonania:
Awokado, banany i mango obieramy, kroimy na kawałki. Imbir obieramy, dzielimy na mniejsze kawałeczki. Wszystkie składniki przekładamy do blendera i blendujemy.
Gotowy koktajl przelewamy do szklanek lub szklanego słoiczka i dekorujemy ziarnami siemienia lnianego.
Smacznego.
Marchewka to jedno z najpopularniejszych warzyw, z którego można przygotować wiele pysznych i zdrowych potraw.
Dzisiaj proponuje Wam prosty przepis na smaczną surówkę z marchewki z dodatkiem jabłka i cebuli. Jedząc takie surówki dostarczamy naszemu organizmowi
beta-karoten, który wpływa pozytywnie na pracę narządu wzroku i odporność całego organizmu. Beta-karoten wzmacnia także nasz system immunologiczny,
chroni wyściółkę przewodu pokarmowego i drogi oddechowe przed infekcjami, oraz odgrywa ważną rolę w profilaktyce przeciwmiażdżycowej wpływając na obniżenie poziomu cholesterolu w naszym organizmie.
Składniki, których będziemy potrzebować:
- marchew 4 sztuki (duża)
- jabłko 1 sztuka (duże)
- cebula 1 sztuka (średnia)
- śmietana 18% 2 łyżki
- jogurt naturalny 2 łyżki
- sól
Sposób wykonania:
Marchew i jabłko obieramy, ścieramy na tarce o grubych oczkach, łączymy z jogurtem i śmietaną. Następnie dodajemy cebulę pokrojoną w drobną kosteczkę
Całość mieszamy, doprawiamy do smaku odrobiną soli.
Smacznego.
